Szczepienia HPV - pytania i odpowiedzi dotyczące mitów na temat szczepienia
Dlaczego Polska jest w europejskiej, niechlubnej czołówce zachorowań na raka szyjki macicy? Czy HPV (Human Papilloma Virus) zagraża wyłącznie kobietom? Na te i inne pytania związane z HPV odpowiada prof. dr hab. med. Jan Kotarski, kierownik I Kliniki Ginekologii Onkologicznej i Ginekologii w Lublinie. Zachęcamy do lektury. Polska ma jeden z najwyższych współczynników zachorowalności i śmierci na raka szyjki macicy, w porównaniu z pozostałymi krajami Europy. Mimo to wokół najskuteczniejszej formy profilaktyki – szczepień przeciw HPV (Human Papilloma Virus) tworzy się coraz więcej mitów. Rośnie liczba zapytań w wyszukiwarkach internetowych o odczyny poszczepienne związane z tymi szczepieniami.
Chcąc ostatecznie rozwiać wątpliwości, poprosiliśmy o opinię na temat szczepionek przeciw HPV, prof. dr hab. n. med. Jana Kotarskiego – wybitnego ginekologa i położnika, kierownika I Kliniki Ginekologii Onkologicznej i Ginekologii w Lublinie.
Badania cytologiczne, na których opiera się profilaktyka wtórna raka szyjki macicy, mają na celu wykrycie stanów przednowotworowych szyjki macicy. Wykrycie takich stanów pozwala na ich skuteczne leczenie metodami mało inwazyjnymi, zachowującymi zdolności rozrodcze kobiety. Eliminacja stanów przednowotworowych zapobiega powstaniu raka i obniża częstość zachorowań. By profilaktyka zadziałała, kobiety muszą się zgłaszać na badania. Niestety w Polsce cały czas zgłaszalność jest średnio dwa razy niższa niż w krajach Europy zachodniej. Stąd te różnice.
Szacuje się, że ok. 60% wszystkich zachorowań na raka szyjki macicy występuje u kobiet w średnim wieku – między 45 a 64 rokiem życia. Dodatkowo ryzyko zachorowania rośnie wraz z wiekiem.2 Niemniej jednak, o czym nie wolno zapominać, rak szyjki macicy występuje także u młodych kobiet. Ostatni przykład australijskiej wioślarki olimpijskiej, która zmarła na raka szyjki macicy w wieku 33 lat, pokazuje, że jest to problem dotyczący kobiet w każdym wieku.
Najważniejszym czynnikiem sprawczym raka szyjki macicy jest zakażenie typami onkogennymi HPV (Human Papilloma Virus). Większość infekcji HPV ulega samowyleczeniu, jednakże u niektórych kobiet zakażenie przechodzi w stan przewlekły i prowadzi do powstania najpierw stanu przednowotworowego, a następnie do nowotworu. Dzisiaj jeszcze nie wiemy, co decyduje o przejściu w stan przewlekłego zakażenia.
Drogi zakażenia mogą być różne, ale najbardziej rozpowszechniona jest droga kontaktu płciowego.
HPV nie zagnieżdża się tylko w szyjce. Występuje również w nabłonku sromu, jest obecny w odbycie oraz nosogardzieli. Występuje także na powierzchni skóry.
Najskuteczniejsze w profilaktyce raka szyjki macicy są metody profilaktyki pierwotnej. Profilaktyka pierwotna to działania, które mają zapobiec powstaniu zagrożenia. W przypadku raka szyjki macicy kluczowa jest eliminacja niebezpieczeństwa zarażenia się HPV. Do metod profilaktyki pierwotnej zaliczamy abstynencję płciową – metodę skuteczną, lecz niesprawdzającą się w życiu. Również stosowanie prezerwatyw (podobnie jak mniejsza liczba partnerów seksualnych) zmniejsza ryzyko zakażenia HPV, ale nie likwiduje go całkowicie. Jednakowoż najskuteczniejszą metodą zapobiegającą zakażeniu onkogennymi typami HPV (przy prowadzeniu normalnego trybu życia seksualnego) są szczepienia. Trzeba pamiętać, że badania cytologiczne są skuteczną metodą wykrywania stanów przednowotworowych szyjki macicy, ale nie zapobiegają ich powstaniu.
Skuteczność zapobiegania powstawaniu raka szyjki macicy przy pomocy szczepień jest wysoka. Szczepionki zapobiegają zmianom nowotworowym u ok. 90% osób poddanych szczepieniu. Także częstość występowania stanów przednowotworowych u kobiet szczepionych jest znacząco niższa. Obecnie obserwacja dotycząca objawów niepożądanych opiera się o dokładne rejestry, zawierające bazę kilkuset milionów kobiet na całym świecie. By rozwiać wszelkie wątpliwości Europejska Agencja Leków (EMA) przeprowadziła wnikliwą analizę danych i wydała komunikat, w którym uznała szczepienia przeciw HPV za bezpieczne. Jest to kolejny komunikat w którym EMA podtrzymuje to stanowisko. Również Amerykańska Akademia Pediatryczna w raporcie z lutego 2016 r. ogłosiła dane, z których wynika, że profil bezpieczeństwa szczepionek HPV jest sprawdzony. Jedna z najważniejszych amerykańskich instytucji zajmujących się profilaktyką chorób -Centers for Disease Control and Prevention wydała jednoznaczne rekomendacje potwierdzające skuteczność i bezpieczeństwo szczepionek HPV. 3
Amerykańska Akademia Pediatryczna jednoznacznie stwierdziła, że nie ma powiązań między zapadalnością na przedwczesną niewydolność jajników, a szczepieniami HPV. Podobnie w kwestii zaburzeń układu odpornościowego – prawdopodobieństwo zaburzeń jest takie samo u osób szczepionych, jak i niezaszczepionych.4
Trudno jest dyskutować z argumentami demagogicznymi i twierdzeniem, że człowiek po szczepieniu jest już innym człowiekiem niż przed. Na tym polega idea szczepień: odporność powstaje nie w następstwie przeżycia groźnej choroby, a w następstwie uzyskania reakcji immunologicznej, bez konsekwencji zdrowotnej związanej z chorobą. Szczepienia przeciw zakażeniom HPV dają wyższe miano przeciwciał antywirusowych, niż przebyta naturalna infekcja.
Brak jest podstaw do twierdzenia, że te choroby związane są ze szczepieniami przeciw zakażeniom HPV. Tego też dotyczy wspomniane przeze mnie wcześniej stanowisko Europejskiej Agencji Leków, która jednoznacznie i beż żadnych wątpliwości stwierdziła, że szczepienia przeciw HPV są skuteczne i bezpieczne.
Proces rejestracji i weryfikacji zdarzeń niepożądanych jest prowadzony bardzo rygorystycznie i sumiennie. Wszystkie zdarzenia są rejestrowane i poddawane analizie. W wielu badaniach częstość występowania zdarzeń niepożądanych odnoszona jest do grupy ludzi otrzymujących placebo, a więc nie otrzymujących żadnego ze składników leku. W tej grupie też występują zdarzenia niepożądane, włącznie ze zgonami, np. w wyniku wypadków komunikacyjnych, czyli z przyczyn niezwiązanych ze stosowaniem leku.
Ja zaszczepiłem swoje córki i takiej rady udzielam rodzicom.
HPV zagraża także mężczyznom. HPV może wywoływać również raka prącia i raka odbytnicy. Nie powinnyśmy lekceważyć tego zagrożenia. Trzeba pamiętać o tym, że w dużej mierze to właśnie mężczyźni przyczyniają się do roznoszenia wirusów wśród kobiet. Także szczepiący się chłopcy chronią nie tylko siebie, ale także swoje przyszłe partnerki.
W Polsce szczepienia są prowadzone przez lekarzy rodzinnych i pediatrów. Sądzę natomiast, że w przypadku szczepień przeciw HPV więcej informacji można uzyskać u ginekologa niż u lekarza ogólnego. Trzeba pamiętać o tym, że wokół szczepień urosło wiele mitów, nie wolno bać się zadawania pytań, ale trzeba uodpornić się na niesprawdzone informacje. Należy rzetelnie sprawdzać źródła, a przy jakichkolwiek wątpliwościach (i nie dotyczy to przecież tylko zagadnień dotyczących tematyki szczepień) warto zasięgnąć fachowej opinii lekarza. Z mojej strony mogę polecić stronę Głównego Inspektoratu Sanitarnego (kliknij tutaj) oraz strony Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego Państwowego Zakładu Higieny (NIZP-PZH) (kliknij tutaj) można tam znaleźć fakty i rzetelne opinie autorytetów z wielu dziedzin medycyny.
Przypisy:
- Dane za rok 2009 (kliknij tutaj)
- Dane ze strony onkologia.org.pl (kliknj tutaj)
- AAP HPV Vaccine Safety FAQ
- AAP HPV Vaccine Safety FAQ
- link
*Tekst pochodzi ze strony Kampanii „Zaszczep się wiedzą” (kliknij tutaj)